Zima jest porą roku, w której królują wieczorowe makijaże. W sezonie 2015/2016, prawdziwy renesans przeżyją brokaty i świetliste drobinki. Będą królowały odcienie złota oraz szlachetnych, ciemnych czerwieni oraz czerń.
Dyrektor Szkoły Wizażu i Charakteryzacji SWiCH – Małgorzata Bałdowska, podpowiada, jak w 10 krokach wykonać zgodny z aktualnymi trendami makijaż, który będzie idealny na studniówkę, sylwestra czy bale karnawałowe. Poniższa propozycja spotkała się z uznaniem redakcji magazynu Make-Up trendy - można ją znaleźć w najnowszym wydaniu.
Pierwszym krokiem, jaki każda wizażystka powinna wykonać, jest przygotowanie twarzy i nałożenie na nią bazy pod makijaż. Do tego celu użyłam wygładzającej bazy Make Up Forever, która optycznie wygładza pory i nadaje twarzy świetlistego, zdrowego wyglądu. Na tak przygotowaną twarz nakładam podkład Make Up Atelier (w zimnym odcieniu). Następnie utrwalam podkład transparentnym pudrem MAC Blot Powder.
Aby twarz nabrała szlachetnego wyrazu modeluję ją – kości policzkowe zaznaczam mokrym podkładem RCMA oraz Ziemią Egipską BIKOR. Nad kości, szczyt nosa i czoło nakładam nieco rozświetlającego pudru KRYOLAN. Dzięki takiemu modelowaniu twarz modelki staje się smuklejsza i trójwymiarowa. Następnie pod oczy nakładam korektor mineralny MAC NW 20, który rozświetli skórę. Na powieki nakładam kremową bazę Prep+Prime Eye MAC’a – dzięki temu cienie będą się łatwiej rozprowadzały, a makijaż będzie lepiej utrwalony.
Rozpoczynam modelowanie oka – zewnętrzne kąciki maluję czarnym matowym cieniem Make Up Atelier. Na środku tworzę złotą poświatę, którą uzyskuję dzięki cieniom na mokro BEN NYE, a wewnętrzne kąciki rozświetlam sypkim cieniem w kolorze jasnego złota.
Rozcieram cienie na powiece, tak aby łagodnie się przenikały. Używam do tego cienia w kolorze burgunda, aby stworzyć delikatne przejście i podkreślić kolor złota. Dzięki temu makijaż nabierze lekkości i wieczorowego charakteru.
Przy dolnej linii rzęs maluję czarne kreski, które rozcieram satynowymi cieniami z palety Diora: fioletem i brązem, które sprawią, że kolor będzie głębszy. Do wykończenia używam opalizującego cienia CLARINS w kolorze pistacji.
Na górną powiekę nakładam złoty cień w kremie Kryolan, do którego przyklejam złoty brokat. Po przyklejeniu brokatu złotym cieniem ClARINS rozświetlam łuk brwiowy.
W linii wodnej oka, turkusową kredką maluję kreskę, która podkreśli kolor tęczówki i ożywi złotą kolorystykę.
Nadaję kształt brwiom za pomocą brązowego cienia do brwi z palety MAC, następnie utrwalam żelem do brwi. Kolejnym krokiem jest wytuszowanie rzęs na czarno. Rozświetlam policzki cieniem CLARINS dodaję opalizującego na złoto różu marki CARGO.
Umalowane oko podkreślam za pomocą rzęs w pasku. Docinam je, by miały odpowiednią długość i przyklejam do górnej powieki tuż przy linii rzęs.
Dopełnieniem makijażu są czerwone usta, które najpierw maluję intensywną czerwienią. Środek podkreślam nieco jaśniejszą, matową pomadką.